Moderatorka Dyrektor Hogwartu
Dziękuję dziękuję, a w Twoich wierszach wyjątkowe jest to, że to są po prostu Twoje myśli przerzucone na monitor
Offline
Wszechmogący Władca Forum Nauczyciel Eliksirów w Hogwarcie
Jej, Luna, śliczne Dziękuję za dedyk dla mnie ^^ Chociaż jedna pozytywna, miła rzecz mi się zdarzyła...
Offline
Moderatorka Dyrektor Hogwartu
Na dnie
Tu nie jest tak strasznie
Koszmary może ożywają
Ale po każdym z nim przychodzi przebudzenie
Nie potrzebuję twojej pomocy
Pozwól mi upaść
Pozwól mi stoczyć się na dno
Pozwól mi upaść
Upaść!
Klęska ciągnie ku dołu
Wielkich już tu nie ma
Titanic zatonął
Więc czemu ja nie mogę?!
Nie potrzebuję twojej pomocy
Pozwól mi upaść
Pozwól mi stoczyć się na dno
Pozwól mi upaść
Upaść!
Pod ziemią nie ma piekła
To tylko wspomnienia życia
Może wielu to przeszkadza
Ale nie mi, więc...
Nie potrzebuję twojej pomocy
Pozwól mi upaść
Pozwól mi stoczyć się na dno
Pozwól mi upaść
Upaść!!!
1. Nie myśl.
2. Nie śpij.
3. Nie płacz.
4. Nie opuszczaj.
5. Nie okazuj uczuć.
6. Nie reaguj na ból.
7. Nienawidź wrogów.
8. Nie ufaj.
9. Nie umieraj.
10. Nie bądź sobą.
Offline
Duch
Czuję się taka fajna, bo ja to już czytałam ^^ jako pierwsza! jeeeeeej
Offline
Moderatorka Dyrektor Hogwartu
Haha, dla najwierniejszej fanki wszystko xD
Offline
Duch
Hahahah, dziękuję Na pewno największą i najwierniejszą fanką jestem ja
Offline
Moderatorka Dyrektor Hogwartu
Offline
Moderatorka Dyrektor Hogwartu
Zatem to mój ulubiony. Ten wiersz jest dla mnie wszystkim. Ojcem, synem, przyjacielem, kochankiem, mężem, życiem. Jest najbardziej osobisty i... nie wiem co jeszcze powiedzieć. Jest mną. Jest chaotyczny jak ja, jest dziwny jak ja, ma dwie strony jak ja, jest głupi i mądry jak ja, jest o mnie.
Przy tak ważnym dla mnie wierszu musi być dedykacja. Po prostu musi. Więc chciałabym zadedykować mój utwór Temu Specjalnemu Człowiekowi. Pewnie tego nie przeczyta, ale... Musisz wiedzieć. Dedykuję go Tobie.
Cicha aleja
Nade mną stare domy
Zamykają mnie w kręgu
Życia na ulicy
Stąd nie da się uciec
Czarne chmury
Obce głosy
Rządzą moją głową
Zaciemnienie w oczach
Upadek na kolana
Starta skóra
Mur poznaczony krwią
Czerwonym graffiti
Nie zabieraj mnie stąd
Tutaj jest okropnie
Ale to mój dom
Mój świat
Muszę zmierzyć się z koszmarami
To uczucie w głowie
Ja nic już nie wiem
Znowu zamykam oczy
Wypadam z gry
Uliczna dusza
Błąka się po Polach Elizejskich
Szaleńczo obłąkana
Zakładając rozklejone buty
Znów się wzruszam
Ale nie płaczę
Łzy są niedozwolone
Tu jest wspaniale, naprawdę
Krzyki ludzi, kiedy walczą o życie z żywiołem
One budzą mnie ze snu
Wpatruję się godzinami w rozgwieżdżone niebo
Szukam spadającej gwiazdy
Ale wiem, że życzenie i tak się nie spełni
But, który ugrzęzł w błocie
Zawsze będzie brudny
Nie potrafię już poczuć słońca
Nie potrafię już poczuć oddechu przyjaciół
Nie potrafię już poczuć ciepła
Nie potrafię już poczuć chłodu
Słońce znów zachodzi
Słońce znów wstaje
Słońce znów zachodzi
Słońce znów wstaje
Zimna cegła
To moja przytulanka w nocy
Możecie mnie bić
Możecie mnie nękać
Mnie to nie obchodzi
Serce powoli się zatrzymuje
Marzenia wybiegły za daleko
Nogi nadal stoją w miejscu
Blade ciało przy murze
Nogi bezwładnie wygięte
Ręce rozłożone
Oczy trwają w jednej pozycji
Patrzą się martwo ku górze
Jednak nadal nie potrafią się zamknąć
Dusza uleciała wraz z amfetaminą wysypaną z woreczka
Słońce znów zachodzi
Słońce znów wstaje
Słońce znów zachodzi
Słońce znów wstaje
A mojego ducha tu już nie ma
Słońce znów zachodzi
Słońce znów wstaje
Słońce znów zachodzi
Słońce znów wstaje
A mój duch krąży bezwiednie w powietrzu
Słońce znów zachodzi
Słońce znów wstaje
Słońce znów zachodzi
Słońce znów wstaje
Wiesz, że już nie żyję.
Offline
Duch
... Słów mi brakuje... On jest... jeju, piękny! Ja teraz nie żartuję, ale ja się... popłakałam! Serio, płakałam.. I mam dreszcze... Może dlatego, że on jest też... o mnie? Piszesz wspaniale. Błagam, nie zmarnuj tego. A ten wiersz jest najlepszy. I dalej mam dreszcze... Jejuu, co ze mną zrobiłaś? Ten wiersz ma jakąś magię!...
Offline
Moderatorka Dyrektor Hogwartu
Znowu dedyk. Dla Ciebie M1Ö.
Niewyraźny kontur znikający we mgle
Wspomnienie cichego głosu
Skrzypienie śniegu pod butami
Szare niebo, zimny deszcz
Niebiańska radość
Piekielny smutek
Niemożliwe sny
Niedozwolone myśli
Oczy patrzące do góry
Ręce będące odpowiedzią na zwycięstwo
Biała koszulka pełna brązowych plam
Łzy, pierwsza porażka
Szybki bieg ku chwale
Ręce wysoko uniesione
Głowa pełna obliczeń
Usta lekko otwarte
Zimna spocona dłoń
Czasem lekki uśmiech
Czasem poważna twarz
Rozwiane włosy
Biała opaska
Biały trykot
Białe buty
Białe oblicze
Wspomnienie
Sen
Marzenia
Tylko tyle mi po Tobie pozostało.
Ostatnio edytowany przez Luna Lovegood (2013-01-17 15:51:46)
Offline
Wszechmogący Władca Forum Nauczyciel Eliksirów w Hogwarcie
Ładne :3 A dokładniej - ZAJEBISTE xDDD
Offline
Moderatorka Dyrektor Hogwartu
Offline
Duch
Hahahah, ja na gadu oceniłam, do mnie nie możesz mieć pretensji
Offline
Moderatorka Dyrektor Hogwartu
Tak
Wszyscy jesteśmy egoistami
Samolubnymi wyrodnymi synami
Nie potrafimy powiedzieć prawdy o sobie
Wynosimy siebie samych na ołtarze
Myślimy, że potrafimy wszystko
Twierdzimy, że nasze wady to zalety
Nie potrafimy się zmienić
Nic nie wiemy o innych, lecz ich nienawidzimy
Chcemy uciec do lepszego świata
Chociaż i tak go zepsujemy
Pełni głupich pomysłów nie na nasze możliwości
Podbijamy świat nic nie znaczącymi słowami
Zabijamy innych w walce o przetrwanie naszych racji
Jesteśmy najgorszym gatunkiem na całym świecie
I jestem z tego dumna.
Chcę kochać by mieć o czym myśleć
Chcę kochać by mieć powód do śmierci
Chcę kochać by zaspokoić pragnienia
Chcę kochać by zostać szaleńcem
Chcę tęsknić by mieć o czym myśleć
Chcę tęsknić by mieć powód do śmierci
Chcę tęsknić by zaspokoić pragnienia
Chcę tęsknić by zostać szaleńcem
Chcę uciec by mieć o czym myśleć
Chcę uciec by mieć powód do śmierci
Chcę uciec by zaspokoić pragnienia
Chcę uciec by zostać szaleńcem
Chcę umrzeć by mieć co kochać
Chcę umrzeć by mieć za czym tęsknić
Chcę umrzeć by wreszcie uciec
Chcę umrzeć by zostać szaleńcem
Ostatnio edytowany przez Luna Lovegood (2013-01-18 14:13:21)
Offline
Duch
Przeczytawszy wiersz, zaczęłam zastanawiać się nad swoim życiem... Czyli, jednym słowem, GENIALNY!
Offline