Wszechmogący Władca Forum Nauczyciel Eliksirów w Hogwarcie
...
Offline
Wszechmogący Władca Forum Nauczyciel Eliksirów w Hogwarcie
*Stał przed drzwiami Komnat Harry'ego razem z April.
- Cóż - powiedział. - Tutaj są Komnaty Har...Harry'ego. Jesteś może z nim jakoś spokrewniona? Macie takie same nazwisko.*
Offline
Nauczyciel Obrony Przed Czarną Magią w Hogwarcie
* Był bardzo zdenerwowany. Jezu, gdzie ona jest?! GDZIE JEST TA APRIL????? Boże, żeby się jej tylko nic nie stało...
Wbiegł na korytarz III piętra... I zobaczył stojących przed jego Komnatami Draco i April.
- JEZU DROGI, APRIL!! - wydarł się i podbiegł do dziewczyny.
- CO TY SOBIE WYOBRAŻASZ?! CZY TY WIESZ, JAK JA SIĘ MARTWIŁEM????? NIGDY.WIĘCEJ.TAK.NIE.RÓB!!
Odetchnął głęboko i przytulił ją mocno.
- Nie rób tak więcej, dobrze? - powiedział już spokojnie.
Następnie odchrząknął i zwrócił się do Draco.
- Dziękuję, że ją tu przyprowadziłeś... Nie wiem, co bym zrobił, gdyby coś się jej stało...*
Ostatnio edytowany przez Harry Potter <3 (2012-11-08 10:35:24)
Offline
Wszechmogący Władca Forum Nauczyciel Eliksirów w Hogwarcie
* Aha, spoko - zachrypiał, nie patrząc na Harry'ego.
Tylko się nie rozbeczeć, tylko się nie rozbeczeć.
- Wiesz, to była przyjemność spędzić czas z tak ujmującą młodą damą... Och, pewnie to u niej rodzinne.
"Cholera jasna! I po co nim flirtujesz, idioto?! PO CO MU DAJESZ NADZIEJĘ, GŁUPKU?!?!" strofował się w myślach Draco. A zresztą... Może robić co chce, przecież Harry i tak nie dałby mu drugiej szansy...
W oczach Malfoya zaszkliły się łzy.... NIE!!! NIE RYCZEĆ, NIE RYCZEĆ, NIE RYCZEĆ!!!!!
Za późno!
"Do jasnej cholery, NIEE!! POTTER TO ZOBACZY, TY GŁUPKU!!" pomyślał gorączkowo Draco, ale GŁUPIE łzy nie chciały przestać płynąć!*
Offline
Ale wujku harry na tej stacji było tak nudno i nie miałam do robić no to sobie posłam i byłam w jakiejś kawiarni z tym głupim chłopakiem. O właśnie czy można w tym świecie pozwać kogoś o molestowanie i szantaż w tym świecie bo ja sie tak nie zgadzam ! To jest seksizm normalni wyżywanie się na niższych! (opowiada o całej akcji ze śpiewaniem i skrzypcami). I poznałam panią od opieki nad stworzeniami magicznymi, i normalnie ja już nie wiem i stwierdzam już mam "wroga" nie lubię go i już jak tylko dostane różdżkę to nawet jek nie bede potrafiła opanować czarowania to wkręce mu ją w oko i wciągne a poten zachowam je w słoiku wypełnionym formaliną!A teraz mykam papa (i uciekała znów wszytkim z oczu że nie dało rady jej dogonic przenosze april do łazienki jęczacej marty)
Ostatnio edytowany przez April (2012-11-08 21:05:52)
Offline
Wódz i mistrz Nauczyciel Zielarstwa
Wszedł tu do tego oto gabinetu. Po co? Po prostu, najnormalniej w świecie się zgubił i ot cała filozofia. Wbił tak jak to miał w zwyczaju- bez pukania.
-Ouuups... To ten tego... Yyy... To ja już sobie pójdę-i się wycofuje.
Offline
Wszechmogący Władca Forum Nauczyciel Eliksirów w Hogwarcie
* CHOLERA JASNA!!! I JESZCZE ETHAN TU WSZEDŁ!! No już po prostu lepiej być nie może....
- Hej Ethan... Poczekaj na mnie, ja też już idę - powiedział szybko.
Już wolał użerać się z Ethanem, niż teraz tłumaczyć wszystko Harry'emu... Po prostu nie miał na to siły.
Wyszedł szybko razem z turkusowowłosym i zamknął drzwi.
Westchnął ciężko.
- Cóż... Jak Ci mija dzień, Ethan?*
(przenoszę Draco i Ethana na Korytarz na III piętrze )
Offline
Duch
Marta bez problemu przeniknęła przez ścianę, prosto do komnat Harry'ego.
-Haaaaaaaaaarry! Szybko! Szybko! Pomóż! Błagam!
Offline