Twój własny, magiczny świat.

Ogłoszenie

UWAGA : Wasz nick musi składać się z imienia i nazwiska (postaci, oczywiście). Zmieniać, leniwe gimbusy! ;D A avatar... No, machnijcie tam zdjęcie lub obrazek Waszej postaci :) WAŻNE : REAKTYWACJA FORUM!! WCHODZIĆ, REJESTROWAĆ SIĘ PISAĆ! RUSZYMY JE Z MIEJSCA, LUDZIE! DO ROBOTY!! :D ADMINISTRACJA DA Z SIEBIE WSZYSTKO I MAMY NADZIEJĘ NA WASZĄ POMOC, DRODZY UŻYTKOWNICY! ^^

#1 2013-01-11 18:43:56

 Alex

Uczeń Slytherinu

Zarejestrowany: 2012-11-07
Posty: 44
Punktów :   
Postać: Alexy Tarrot
Zawód/ Dom ucznia: Slytheryn
Czystość krwi: 100%
Popiera: zakon feniksa
W związku z : forever alone T^T

Życie online.

(opowiadanie jest w połowie na fakcie)

Leżałem sobie pewnego dnia przeglądając komiksy zawsze imponował mi kapitan Ameryka czy spiderman, zawsze marzyłem żeby zostać robinem i walczyć u boku kapitana ,żeby dołączyć do ligi sprawiedliwych ale niestety dziecięce marzenia przenikają nastaje czas gdy przestaje cieszyć plastikowa maska i sznurek jako super lina wciągająca. Niestety jak to się mówi  "trzeba dorosnąć" tak bardzo chciałem wstąpić do Ligi tak w końcu do niej wstąpiłem ale nie do ligi sprawiedliwych wstąpiłem do ligi legendarnych. Ale po co mi to było, nie miałem ciężkiego dzieciństwa nigdy nie miałem problemów w szkole byłem lubiany i popularny wśród dziewczyn. Teraz gdy wymawiam zwrot Liga legendarnych boję się że to wróci , tak najpierw
byłem w lidze legend a potem w stu innych zespołach. Może po prostu chciałem uciec od nudnej rzeczywistości jaką miałem na  codzień. Rutyna wstajemy rano do szkoły wracamy jemy uczymy się potem jakieś kółka jak trening z kumplami lub instrument a potem spanie, i tak codziennie. To może było nudne ale bezpieczne, chyba już wiecie o czym mówię, gry komputerowe. Generalnie można powiedzieć że żyłem online. Wirtualni kumple, wirtualna dziewczyna, questy , poziomy oraz mistrzostwo. Byłem najlepszy ale po co mi to? Byłem głupi wierząc w to że mogę zatrzymać się w tym świecie na zawsze, na zawsze.  A co by było gdybym tam wrócił? Znów stał bym sie najlepszy i zarazem najgłupszy czy potrafił bym się oprzeć. Nałóg teraz wiem że w pewnym sensie był to nałóg tyle wytraconych pieniędzy na wyposażenie i wygląd postaci tyle czasu spędzonego z kumplami z gildii i wirtualną dziewczyną poznaną w internecie. Jestem Alex i żyje z wami teraz na tym samym świecie, powiedzmy że umarłem ale się odrodziłem a teraz opowiem wam moją historię.


yorisotta sugishi hi ha itami wo yorokobi ai
ryoute ni utsushidasu anata wo omoi naiteiru
soko ni furu kanashimi ha shiranai mama de iiyo
ansoku ni furue wo oboeta tarinu me wa nani wo miru

Offline

 

#2 2013-01-11 22:25:25

 April

Uczeń Hufflepuffu

45167366
Skąd: Synchronicity
Zarejestrowany: 2012-11-05
Posty: 279
Punktów :   
Postać: April Rin
Zawód/ Dom ucznia: Duch/Hufflepuff
Czystość krwi: ...nieodkryła...
Popiera: bezstronna
W związku z : samotna

Re: Życie online.

Weź nawet nie kończ... dobrze wiem o co ci chodzi...


Yume de taku tonda karada wa donna fuan
matottemo furiharatteku nemuru chiiana omoi
hirogaridashite kizuku yowai watashi
kimi ga ireba kurai sekai tsuyoku ireta
nagai yume miru kokoro wa sou eien de

Offline

 

#3 2013-01-11 22:30:18

 Alex

Uczeń Slytherinu

Zarejestrowany: 2012-11-07
Posty: 44
Punktów :   
Postać: Alexy Tarrot
Zawód/ Dom ucznia: Slytheryn
Czystość krwi: 100%
Popiera: zakon feniksa
W związku z : forever alone T^T

Re: Życie online.

Już wam mówiłem zatraciłem swoje gry w ,z początku obcym mi świecie , obcy ludzie, obca kultura, nawet język był mi obcy. Na samym początku byłem wyrzutkiem w slangu noobem, nikt nie chciał mnie przygarnąć ani do drużyny ani do gildii. Postanowiłem więc podexpić czyli inaczej ponabijać sobie punkty żeby osiągnąć wyższy poziom. Nim sie obejżałem nauczyłem się jęzka i  byłem przeciętnym graczem, potem dostałem zaproszenia od kilku najlepszych gildii w grze zorientowałem się że nie jestem już  "przeciętny" jesem dobry a nawet bardzo dobry. Nie akceptowałem zaproszeń myślałem że mogę wszytko sam aż wreszcie dostałem
zaproszenie dojlepszej gildii w grze, gildi którą założył sam game master. Byłem w niebo wzięty wtedy byłem wstanie zrobić wszytko dla gry, nawet poświęcić własne życie. Zanim zie obejżałem przestałem odróżniać świat rzeczwisty i wirtualny, miałem problemy z koncentracją i pae innych "usterek" na zdrowiu. Zaraz po powrocie ze szkoły siadałem do komputera i grałem, rozmawaiałem z "przyjaciółmi" razem z "paczką" chodziliśmy do innych krajów, czasem swoim avatarem przesiadywałem w karczmie całymi nocami
żeby wiedziec gdzie spawni się najwięcej potworów lub żeby uczcić z kumplami wygrana bitwę lub coś innego. A potem poznałem ją była potem całym moim życiem była moją pixelową miłością. Po długich spotkaniach i spacerach w grze postanowiliśmy poznać się na skype. Przyznam było miło chyba nawet zakochałem sie w niej ale nic nie mówiłem. Pamiętam ten dzień kiedy pobraliśmy się byłem bardzo uradowany, tak pobralismy się w grze. Zatraciłem się w grze moje całe życie było "Online" czasem nawet  okłamywałem mamę że źle się czuję żeby móc pograć zamiast iść do szkoły. Umarłem w rzeczywistości. (ty dobrze pamiętasz co nie?
ty miałas podobnie  S.A.O)


yorisotta sugishi hi ha itami wo yorokobi ai
ryoute ni utsushidasu anata wo omoi naiteiru
soko ni furu kanashimi ha shiranai mama de iiyo
ansoku ni furue wo oboeta tarinu me wa nani wo miru

Offline

 

#4 2013-01-12 17:58:02

 April

Uczeń Hufflepuffu

45167366
Skąd: Synchronicity
Zarejestrowany: 2012-11-05
Posty: 279
Punktów :   
Postać: April Rin
Zawód/ Dom ucznia: Duch/Hufflepuff
Czystość krwi: ...nieodkryła...
Popiera: bezstronna
W związku z : samotna

Re: Życie online.

Nie rozumiesz że tu wcale o to nie chodzi! Jesteś jakiś głupi czy jak??! I mówiłam ci już nie mów tak do mnie! To co innego!


Yume de taku tonda karada wa donna fuan
matottemo furiharatteku nemuru chiiana omoi
hirogaridashite kizuku yowai watashi
kimi ga ireba kurai sekai tsuyoku ireta
nagai yume miru kokoro wa sou eien de

Offline

 

#5 2013-01-12 18:10:23

 Alex

Uczeń Slytherinu

Zarejestrowany: 2012-11-07
Posty: 44
Punktów :   
Postać: Alexy Tarrot
Zawód/ Dom ucznia: Slytheryn
Czystość krwi: 100%
Popiera: zakon feniksa
W związku z : forever alone T^T

Re: Życie online.

Mito mete ita okubyou na kako
Wakara nai mama ni kowagatte ita
Ushiro no jibun ga genjitsu wo ima ni utsusu

Ty wiesz o które tłumaczenie mi chodzi i ty wiesz co jest dalej może dopiszesz? Online... Tamto co napisałem wcześniej to było . hmmm dobry z polskiego nie jestem to nie wiem jak to nazwać ale było to coś jak taka dopiska od autora to będzie  miało mały związek z moim opowiadaniem ale musiałem komuś cos przypomnieć.


yorisotta sugishi hi ha itami wo yorokobi ai
ryoute ni utsushidasu anata wo omoi naiteiru
soko ni furu kanashimi ha shiranai mama de iiyo
ansoku ni furue wo oboeta tarinu me wa nani wo miru

Offline

 

#6 2013-01-12 21:45:45

 April

Uczeń Hufflepuffu

45167366
Skąd: Synchronicity
Zarejestrowany: 2012-11-05
Posty: 279
Punktów :   
Postać: April Rin
Zawód/ Dom ucznia: Duch/Hufflepuff
Czystość krwi: ...nieodkryła...
Popiera: bezstronna
W związku z : samotna

Re: Życie online.

Ikutsu mono sora wo kaita koko wa kitto
Hakanai kokoro mida shite 

I co zadowolony? Dla mnie to i tak nic nie znaczy!


Yume de taku tonda karada wa donna fuan
matottemo furiharatteku nemuru chiiana omoi
hirogaridashite kizuku yowai watashi
kimi ga ireba kurai sekai tsuyoku ireta
nagai yume miru kokoro wa sou eien de

Offline

 

#7 2013-01-15 12:55:33

 Luna Lovegood

Moderatorka                Dyrektor Hogwartu

44346588
Skąd: Jaktorów
Zarejestrowany: 2012-11-04
Posty: 494
Punktów :   
Postać: Luna Lovegood
Zawód/ Dom ucznia: Dyrektorka Hogwartu
Czystość krwi: Czysta
Popiera: Zakon Feniksa
W związku z : to też skomplikowane xD
WWW

Offline

 
REAKTYWACJA FORUM! REJESTROWAĆ SIĘ I PISAĆ!! :))

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.mt1.pun.pl www.sunnycraft.pun.pl www.f1game.pun.pl www.mamjuzdosc.pun.pl www.4gottenworld.pun.pl