Wszechmogący Władca Forum Nauczyciel Eliksirów w Hogwarcie
* Wbiegł na korytarz. Zobaczył Ethana rozmawiającegp z April. Podszedł do nich i uśmiechnął się.
- Hej Ethan. Witaj April.
Teraz zwrócł się tylko do Ethana.
- Ethan... Słuchaj... Na pewno wiesz, że zaraz po rozpoczęciu roku szkolnego jest Bal Bożonarodzeniowy... Więc... Tak się zastanawiam... Nie chciałbyś pójść ze mną?
Uśmiechnął się odrobinę nieśmiało. *
Offline
znów podrfunęła do góry to było fajne nagle tak se stoisz iwznocisz się do góry teraz lewitowała na milion różnych sposobów najardziej lubia głową do dołu a pół ugiętymi nogami do góry dodleciał troche ponad 3 m nad icg głowy opierając w powietrzu głowę o ręce i oglądając całą zacna akcje która tu zaistniała.
Offline
wszedł na piętro w tym samym czasie jak draco zzapraszał ethana na bal, zobaczył april i od razu great idea zaproszę ją.
-Nie wiem po co tu ta cała szopka z jąkaniem- zwrócił sie do wszytkich - to się robi tak,- mocno odchylił głowe spoglądając w górę- April pójdziesz ze mną na bal ?? Dam ci za to cukierki te takie co farbują język na niebiesko!!!
Offline
Wódz i mistrz Nauczyciel Zielarstwa
-Ładne majtki. Gdzie kupiłaś?-uśmiechnął się szeroko i zwrócił się do Draco-Ta, no jasne że pójdę-uśmiechnął się jeszcze szerzej i potupuje nogą.
Offline
-łaaaa niebieskie cukierki...- ślinka leci na samą mysl- a tak moje pantsy ,to spodenki - *cukierkiiii* - pewnie że pójdę na bal - matkooo będę maięć te cukierki co farbują język na niebiesko, a tak na marginesie alex jesteś mi winny 2 puszki pepsi i kolorka na jęzorka
Offline
Wszechmogący Władca Forum Nauczyciel Eliksirów w Hogwarcie
* Uśmiechnął się.
- To świetnie.
Pocałował tak słoooodko i czule Ethanka <3 xD *
Offline
*Niebieskie cukierkiii* patrzy przed siebie
-Niebieskieee cukierkiii!!!
Offline
Wódz i mistrz Nauczyciel Zielarstwa
Uśmiechnął się.
-Chodź, spadamy stąd-szepnął, pożegnał się z rudą no i resztą machnięciem ręki i skierował się... Gdzieś.
Offline
Wszechmogący Władca Forum Nauczyciel Eliksirów w Hogwarcie
* Kolejny uśmiech.
- A doookąąąd?? *
Offline
Uczennica Slytherinu
* Szukała Draco po CAŁYM Hogwarcie i w końcu znalazła go na najwyższym piętrze. Rozmawiał z tym turkusowowłosym chłopakiem... Nauczycielem Zielarstwa... Jak on miał? Chyba Ethan, czy jakoś tak.
- Draaacooo! - zawołała i podbiegła do swojego brata. - Tu jesteś! WSZĘDZIE Cię szukałam! *
Offline
* MNIAMMM NIEBIESIE CUKILECKIII*
Offline
Nauczycielka Wróżbiarstwa
Szłam korytarzem 7 pietra Hogwartu. Jak się tu dostałam? Przyjechałam pociągiem. Miałam zamiar uczyć tu Wróżbiarstwa. I... Przy okazji... Poznać sławnego Dracona Malfoya. Uśmiechnęłam się do siebie. On będzie mój, czy tego chce, czy nie. Nagle...zauważyłam Draco, jakiegoś chłopaka z turkusowymi włosami i taką blondyneczkę bardzo podobną do Dracona. Pewnie jego siostra...
Podeszłam do nich szybko. Wysokie obcasy moich kozaków głośno stukały o podłogę. Obciągnęłam odrobinę bluzkę, jeszcze bardziej powiększając i tak ogromny dekolt.
- Pan Dracon Malfoy... Jak miło wreszcie pana poznać - powiedziałam i uśmiechnęłam się uwodzicielsko.
Było jawnie widać, że z nim flirtuję. Ciekawe, jak na to zareagują...
Offline
popatrzyła na nową postać , od razu rzuciły jej się w oczy piękne czerwone włosy
*Jakie śliczne włoski , hmmm ciekawe prawie każdy ma tu inny kolor
algeliq i draco maja platynowe
ethan niebieskie
alex czarne
nowa pani czerwone
marta brązowe
luna bląd
a ja białe i złapała za długi kosmyk wsowich włosów oglądając go i dalej jewitując przy sklepieniu sufitu*
Offline
Wódz i mistrz Nauczyciel Zielarstwa
Mieli więc sobie iść. A tu bach. Wchodzi jakaś baba. I jeszcze flirtuje z jego chłopakiem. Spojrzał z czystą nienawiścią w oczkach na nowo-przybyłą. W pierwszej chwili lekko go zaintrygowała. I nie chodziło mu akurat o dekoldy, bo te niezbyt go interesowały. Raczej włosy... Ooo taaak. Chciał podbiec i od razu na miejscu pytać gdzie kupowała farbę. Alee ona śmiała flirtować z Draco! Z-JEGO-DRACO!!! "Suka" przemknęło mu przez myśl. Był w tej chwili jawnie zazdrosny o chłopaka.
-Ekhem...-odchrząknął znacząco i jak to u niego bywa, stanął przodem do Malfoy'a, dzięki czemu nowa miała doskonały wgląd na jego plecki. Przytulił się i przywarł do jego ust. Pokazuje jej obrazowo, że nie ma czego tu szukać,o. Niby powinien czuć się pewnie, bo przecież Draco był gejem. Nawet nie biseksualny, po prostu gej. I napewno nie interesowały go cycki Scarlett... A jeśli? Jeśli ona go "nawróci"? I co? Spanikował. Dosłownie. Czuł że lasencja jest zagrożeniem. I to poważnym...
Offline
Nauczycielka Wróżbiarstwa
Patrzę niewzruszenie na tą całującą się parkę. Przecież wiem, że Malfoy jest gejem! Ale i tak go zdobędę... Czy tego chce, czy nie!
- Cóż za słoooodki pokaz - mówię sarkastycznie. - Ale może mógłbyś odczepić się od jego ust, bo chcę z nim porozmawiać?
Ostatnio edytowany przez Scarlett Delphi Vissis (2012-12-13 18:09:01)
Offline